Galeria

To ja, witam wszystkich na moim blogu

 

Japonia aparat 039 W kimono na ulicy w Japonii czułam się skrępowana

Japonia aparat 206Na ulicy w Tokio sama czułam się trochę zagubiona , ale bezpiecznie.

Tak obchodziłam 9 rocznicę po chemioterapii. Życzę wszystkim zdrowia

 Japonia aparat 109Wypoczywam na dymiącej górze w Japonii

 

 

Japonia aparat 045 (2)Wypoczynek przed podwójnym mostem w Tokio

Japonia aparat 061Japonia aparat 084Japonia aparat 101Japonia aparat 052Japonia aparat 050Japonia aparat 096Japonia aparat 084Japonia aparat 050Japonia aparat 088

To ja z moimi ukochanymi wnukami. Pomyśleć że urodziły się dopiero 5 lat od diagnozy. Gdyby rokowania się sprawdziły, nie przeżyła bym tak radosnych chwil jak ta.

To ja z moimi ukochanymi wnukami. Pomyśleć że urodziły się dopiero 5 lat od diagnozy. Gdyby rokowania się sprawdziły, nie przeżyła bym tak radosnych chwil jak ta.

To ja z moją córką Agusią, autorką strony rak oczami córki.

To ja z moją córką Agusią, autorką strony Poradnik.

piling nóg rybkami

 Czas by zadbać o siebie od stóp do głów – piling rybkami

piling rybkami

Rączki też -piling rybkami

hiszpania

Seniorka na wycieczce w Hiszpanii – czas pozwiedzać .

sanatorium 037Nowy Rok 2015 w uzdrowisku na przejściu do zabawy przy ognisku

sanatorium 002Na korytarzu w uzdrowisku

sanatorium 022

sanatorium 036

sanatorium 001W uzdrowisku  w swoim pokoju

152142138

W uzdrowisku w  swoim pokoju po przywitaniu NOWEGO ROKU 2015

sanatorium 045sanatorium 048

Ten piękny motylek podczas medytacji usiadł mi na moim ramieniu w nocy o 23,00. Poczułam się jakby  mnie dotknęło skrzydło Anioła. Patrząc na pięknego motylka w pierwszym momencie  pomyślałam, że mam zwidy. Nie mogłam uwierzyć, że jest rzeczywisty. Nie wiem jakim cudem znalazł się w moim pokoju i niepostrzeżenie usiadł sobie na moim ramieniu. Przez następne parę dni często siadał   mi na kolanie, ramieniu, w ogóle mnie się nie bał. Żal mi było, że przetrwał tylko sześć dni.

filharmonia 002                                   filharmonia 004

Wchodząc  do Filharmonii  w Szczecinie                                    Przed koncertem Opery Lwowskiej z koleżankami

zachwyciło mnie piękno  wnętrza

                    filharmonia 013filharmonia 014

                  Występy Opery Lwowskiej pt. VIWAT OPERETTA , czyli najpiękniejsze arie świata i układy taneczne

                                                                                             filharmonia 008

                                                                       Dzielenie się wrażeniami  wnętrzem Filharmonii i występem OPERETTY

 

 

 

 

 

 

11 myśli nt. „Galeria

  1. feet pain

    Heya i am fߋr the first tіmе Һere. I camje across this board annd
    I fіnd It гeally սseful & it helped mе out muϲh.
    I hope to give sometɦing baсk ɑnd aid others likе you aided me.

    Odpowiedz
  2. Magda

    Pięknie Pani wygląda i pięknie i mądrze pisze. Ogromnie Panią podziwiam i cieszę się że trafiłam na Pani inspirujący blog. Sama mam ogromne lęki, bóle, z którymi boję się iść do lekarza, diagnozować, gdyż nie ufam medycynie akademickiej, słysząc głosy, że lek na raka jest, ale nie ujawnia się go, gdyż musi być jakaś selekcja naturalna 🙁 Jestem bardzo podatna na takie sugestie, załamuję się i boję, że zostawię dzieci… z drugiej strony czytam książki o podświadomości, również „Kod uzdrawiania” i wierzę, że przyczyny chorób tkwią w naszej psychice, i również tą drogą można się ich pozbyć.

    Rok temu nękających mnie bóli w prawym boku pozbyłam się po 3 dniach wykonywania kodów. Czułam się dobrze . Teraz wróciły, różne wędrujące bóle pojawiające się w różnych częściach prawego boku i podbrzusza. Żałuję, że rok temu nie poszłam do lekarza, może wtedy byłaby jakaś nadzieja. Mam chwile zwątpienia przeplatane chwilami wiary. Ale w ogóle to jestem ogromnie słabym człowiekiem.

    Pozdrawiam Panią serdecznie

    Odpowiedz
    1. Iren Autor wpisu

      Witam!
      Dziękuję za komentarz , który mimo komplementów pod moim adresem bardzo mnie zasmucił. Pani Magdo na swoje dolegliwości zdrowotne z całych sił usilnie pracowała Pani przez wiele lat, a chciałaby pozbyć się definitywnie ich w ciągu trzech dni wykonując parę kodów? To zdecydowanie za mało by zdrowym być.
      Droga Pani dlaczego stosując jedną malutką terapię zaniedbuje badania i leczenie lekarskie ?
      W swoich artykułach opisywałam niejednokrotnie, że swój sukces w pokonaniu raka płuc i innych chorób zawdzięczam temu, że łączyłam w tej walce jednocześnie wiarę/ czyli modlitwę od serca + badania i zalecenia lekarskie /konsultując co najmniej z dwoma lekarzami/ + terapie z medycyny niekonwencjonalnej – z którą przygodę kontynuuję do dnia dzisiejszego. Dzięki temu czuję się na tyle dobrze, że nie zachodzi potrzeba konsultacji lekarskiej, ale z okresowych badań medycznych nie rezygnuję.

      ” Kod Uzdrawiania ma działanie komplementarne i dobrze komponuje się z tradycyjnymi metodami leczenia” Autor – Aleksander Loyd

      Pani Magdo, póki człowiek żyje zawsze jest nadzieja. Jeśli miałabym Pani coś radzić, to proszę zrobić terapię na uwolnienie się z lęku przed badaniami lekarskimi. Przecież jeśli nie znamy diagnozy, to i tak gnębią nas lęki o nasze zdrowie, a diagnoza czasem może okazać się nie taka zła i niepotrzebnie wpędzaliśmy się w stres. Dziś nie trzeba nikomu udowadniać jak stres niszczy zdrowie.
      Jeśli czegoś nie widzimy, to nie znaczy, że tego nie ma. Czy leczenie chorych przez medycynę konwencjonalną zmieni się na lepsze jeśli nie będziemy chcieli widzieć zaistniałego złego traktowania?
      Uważam, że na pewno nie nastąpi cud uzdrowienia z choroby leczonej nieskutecznym lekiem, a może ktoś zna takie cuda?
      „Ślepa wiara zabija” Autor – Bruce Lipton
      Wierzę, że pokona Pani chorobę tym bardziej, że poszukuje różnych skutecznych metod , a jak ktoś szuka to i znajdzie, czego z całego serca życzę. Pozdrawiam serdecznie.

    1. Iren Autor wpisu

      Wiem, że moja grafika jest nie taka jak bym chciała by była, niestety należę do pokolenia które wychowywało się bez komputera i w naszej pracy elektronika była mało znana. Jestem prostą kobietą i chcę innym coś przekazać w sposób taki jak potrafię najlepiej. Staram się, jeszcze dwa lata temu ledwie potrafiłam włączyć komputer, a Internet był dla mnie nieznany. Wychodzi mi chyba nieźle jak na kogoś kto jeszcze niedawno miał problemy z pamięcią. Dziękuję za komentarz.
      Pozdrawiam serdecznie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *