Moja dieta cz I Woda

          

 

Woda – niezbędna jest do każdej przemiany nawet, gdy chcemy zmienić swoje życie na lepsze powinniśmy zacząć właśnie od wody.

Przemianę swojego życia na lepsze nawet moja córka zaczęła też od zwiększenia picia wody dziennie do 2 litrów.

Dlaczego?

Moja córka bagatelizowała tą ważną czynność z dwóch powodów: nie sądziła, że to aż tak ważne i dla własnego sumienia wliczała w bilans wodny kawę, herbatę, zupy. To podstawowy błąd. Po drugie, nie lubiła korzystać z publicznych toalet, potem jest problem gdzie tu pójść siku.  I tak piła wody drastycznie mało

Dopiero jak zaczęła mieć problem z nerkami, bóle przy wstawaniu rano w okolicy dołu pleców, pojawiły się worki pod oczami, skóra zrobiła się mało elastyczna i zaczęła wyglądać staro, dodatkowo miała uporczywe tzw.: migreny ostre bóle głowy z mdłościami i nadwrażliwością na światło.

Zaczęła szukać przyczyn wewnętrznych, stosując swoją terapie, dotarła najpierw do przekonań, które pokazały jej problem z wyrażaniem własnych potrzeb, a one doprowadziły ją do picia wody. A ja sobie przypomniałam jak instynktownie piłam ogromne ilości wody podczas chemioterapii.

Pozdrawiam Irena

Teraz pare mądrych słów od córki:

W końcu zainteresowałam się wodą na poważnie. A przecież

Woda – to symbol życia, płodności i oczyszczania. Jeden z czterech podstawowych żywiołów.

Według lekarzy, każdy z nas potrzebuje około 2,5 l wody dziennie.

Jak jest z tą ilością naprawdę? Jak to policzyć?

Jedną z zasad jest to, że im więcej pokarmów przyjmujemy, tym więcej będziemy musieli dostarczyć wody, aby odpowiednio nawodnić organizm. Zasada jest taka, że na 1 kalorię przypada 1 mililitr wody. Czyli więcej jesz, więcej pijesz. Innym podejściem jest uzależnienie ilości spożywanej wody od tego ile ważymy. Wzór jest tutaj odrobinę bardziej skomplikowany i przedstawia się następująco:

– 30 mililitrów wody na każdy kilogram masy ciała lub

– 1 litr wody na 30 kg masy ciała

Możesz też podzielić swoją aktualną wagę przez 30 wtedy dokładnie będziesz wiedzieć ile pić wody dziennie.

Przykład: jeśli ważysz 60 kg to „60 : 30 = 2”, czyli powinieneś pić 2 litry wody dziennie.

Bardzo ważne jest picie wody zaraz po przebudzeniu i to właśnie wtedy powinniśmy wypijać największą jej ilość w ciągu dnia. Aby wiedzieć dokładnie, jaka to ilość uzyskany wynik podziel jeszcze na 3

Przykład: 2 litry : 3 = prawie 0,7 litra po przebudzeniu.

 Przy dużym udziale błonnika w diecie również należy pić więcej wody, ponieważ jest ona wiązana i szybciej usuwana podczas wydalania z organizmu.

Wypicie naraz dużej ilości wody też jest nie wskazane, może  to spowodować szybsze wypłukiwanie soli mineralnych (sodu, potasu) z organizmu.

Słyszałaś kiedyś, że nie powinno się pić w trakcie posiłków? To prawda, ponieważ zmniejsza to stężenie enzymów trawiennych, a to utrudnia trawienie. Powoduje to również, że spożywany pokarm zlepia się z żołądku, a to z kolei sprawia, że aby się najeść trzeba zjeść więcej. Najlepiej wypić szklankę wody 10 minut przed i po jedzeniu.

Nie zalecam także picia wody gazowanej,  znajdujący się w niej dwutlenek węgla, uwalnia się w żołądku, przez co rozciąga jego ściany. Powoduje to pobudzenie zakończeń nerwowych w ścianie żołądka, skąd bodźce przechodzą do ośrodkowego układu nerwowego. Wynikiem tego jest zahamowanie pragnienia, a także często uczucia głodu. Jest to pozorne wyrównywanie utraty wody.

 

Wodę gazowaną zaleca się za to pić po zakończeniu pracy fizycznej czy wysiłku sportowym, gdyż wchłania się ona szybciej z przewodu pokarmowego i nasila wytwarzanie moczu. W ten sposób przyspiesza się wydalanie niepotrzebnych produktów przemiany materii, które powstają przy wzmożonym wysiłku fizycznym.

Nie należy pić większych ilości wody przegotowanej, która z zasady jest hipotoniczna i tym samym zwiększa wydalanie wody przez nerki, przyspieszając odwodnienie organizmu. Dlatego też picie kawy czy herbaty nie powinno się wliczać do bilansu wodnego.

 

Jeśli ktoś nie pije dostatecznej ilości płynów, zakwasza swój organizm. Niewłaściwe odżywianie, brak ruchu, palenie, stres,  zakłócają równowagę kwasowo-zasadową organizmu. Organizm zakwasza się i zatruwa. Kwasy odkładają się w stawach i tkankach w postaci soli niszcząc strukturę komórek. Inne trucizny – takie jak metale ciężkie – organizm magazynuje, ponieważ nie nadąża z ich rozkładem i usuwaniem. Zaczynając pić większe ilości wody usuwamy z organizmu wszystkie te uboczne produkty przemiany materii.

Woda, więc tak jakby wypłukuje toksyny z organizmu, wspomagając prace wszystkich układów i tkanek.

Sama woda nie neutralizuje toksyn, ale wspomaga pracę nerek, które przyczyniają się do oczyszczania naszego organizmu z odpadów metabolicznych. Brak odpowiedniej ilości wody w organizmie sprawia, że nerki nie mogą wykonywać swojej pracy prawidłowo, a toksyny zalegają w organizmie.
Z tego też powodu możemy częściej korzystać z toalety. Jednak wkrótce funkcje organizmu „dostosują się” i wraz z oczyszczaniem przerwy pomiędzy oddawaniem moczu staną się coraz dłuższe.

Już  10% ubytek wody z organizmu powoduje całkowitą  niezdolność do wykonywania jakiegokolwiek wysiłku fizycznego.

Organizm sygnalizuje to dręczącym pragnieniem, co odpowiada 6-7%masy ciała).
Gdy straty wody przekraczają 20-22% człowiek umiera.

CO DAJE PICIE DUŻEJ ILOŚCI WODY?

  • Powstrzymuje apetyt
  • Poprawia trawienie
  • Pobudza metabolizm
  • Pomaga w odróżnieniu głodu od pragnienia
  • Redukuje cholesterol
  • Poprawia funkcjonowanie wątroby
  • Wypłukuje z organizmu toksyny
  • Pomaga w pozbyciu się problemów jelitowych
  • Redukuje cellulit
  • Pomaga w rzeźbieniu mięśni
  • Nawilża skórę, przez co poprawia jej wygląd i elastyczność
  • Dotlenia organizm
  • Pomaga w dostarczaniu składników odżywczych do wszystkich narządów
  • Reguluje temperaturę organizmu
  • Zwalcza zmęczenie i dodaje energii
  • Pomaga we wzroście czerwonych krwinek
  • Poprawia „nasmarowanie” stawów
  • Poprawia wydolność organizmu w czasie ćwiczeń
  • Poprawia funkcjonowanie serca i minimalizuje ryzyko zawału o 41%
  • Redukuje bóle pleców
  • Redukuje bóle głowy
  • Redukuje bóle pleców
  • Poprawia pamięć oraz koncentrację
  • Utrzymuje w dobrym nastroju
  • Zwalcza skurcze
  • Pomaga zwalczyć gorączkę
  • Poprawia wzrok
  • Niweluje nieświeży oddech oraz dyskomfort spowodowany spierzchnięciem ust, suchością gardła oraz opuchnięcie języka
  • Poprawia funkcjonowanie nerek, zmniejsza infekcje dróg moczowych oraz kamicy nerkowej.

 

CO PIĆ? Co decyduje, jaką wodę wybieramy?

Często jest to cena, znana marka, dobra reklama w telewizji. O wiele rzadziej czytamy, co faktycznie siedzi w butelce. Wiele konsumentów zapomina, że na sklepowych półkach znaleźć można trzy główne gatunki wód – wody mineralne (z wysoką ilością cennych minerałów), wody źródlane oraz wody stołowe.

Podział wód pitnych, źródlanych i stołowych w zależności od zawartości soli mineralnych.

Rodzaj wody Zawartość soli mineralnych (mg/l  wody)
Bardzo niskozmineralizowana >50
Niskozmineralizowana 50-500
Średnio zmineralizowana 500-1500
Wysokozmineralizowana >1500

 

Pamiętaj, że prawdziwa naturalna woda mineralna powinna zwierać 1000 mg (1 g) minerałów w 1 litrze. Wody o niższej mineralizacji są wodami źródlanymi.

Najlepiej pić wodę mineralną. O wysokim stopniu nasycenia solami mineralnymi. Ważne jest nie tylko ile ma soli mineralnych, ale też, jakich: dla mnie najważniejszy jest magnez, wapń i potas. Pamiętaj, że sód i chlor (NACl) to składniki soli kuchennej, której mamy, aż nadmiar w diecie.

Jak sprawdzić ile czego zawiera nasza woda?

Przy wyborze wody najważniejsze jest zapoznanie się z jej składem chemicznym umieszczonym na etykiecie. Na podstawie ilości zawartych w wodzie kationów i anionów poszczególnych związków chemicznych (magnezu, wapnia, wodorowęglanów, sodu i siarczanów) dobieramy taką, która najbardziej odpowiada naszym potrzebom.

Oprócz magnezu i wapnia duże znaczenie dla organizmu człowieka mają wodorowęglany. Alkalizują one kwasy żołądkowe i są dobre dla osób cierpiących na nadkwasotę. Mają także korzystne działanie w początkowych stadiach cukrzycy – obniżają zawartość cukru we krwi i moczu.

Wodorowęglany w wodzie

Wód zawierających znaczne ilości wodorowęglanów (powyżej 600 mg/l) nie powinny pić w dużych ilościach osoby mające niedokwasotę, a ponad 2000 mg/l – ludzie zdrowi, bo to może zaburzyć ich procesy trawienne.

 

Siarczany w wodzie

Bardzo dobre działanie wykazują także siarczany, gdy ich zawartość wynosi co najmniej 250 mg/l. Wpływają one pozytywnie na przemianę materii, zwiększają wydzielanie żółci. Przy poziomie powyżej 600 mg/l mogą niekiedy powodować biegunki.

 

Sód w wodzie

Kontrowersyjnym składnikiem wód jest sód. Występuje on w wielu wodach mineralnych w ilościach powyżej minimalnej wymaganej – 200 mg/l. Zapobiega odwodnieniu organizmu i utrzymuje równowagę kwasowo-zasadową. Problem jednak w tym, że spożywamy go w nadmiernej ilości. Ale nie jest temu absolutnie winna woda, lecz inne produkty spożywcze. Dlatego zwracanie uwagę na sumę składników mineralnych,  może być błędne przy wyborze wody, bo znaczna ich cześć to Sód, którego i tak mamy w nadmiarze.

Potas w wodzie

Jest bardzo potrzebny organizmowi, zwłaszcza do prawidłowego funkcjonowania serca. Jednak należy pamiętać,  że  żadna woda nie dostarczy odpowiedniej ilości tego pierwiastka.

 

Aby woda nie straciła swoich właściwości, należy ją odpowiednio przechowywać.

Jak przechowywać wody butelkowe?

Wody butelkowane trzymaj w miejscu ciemnym i chłodnym. Wtedy zachowają pełnię swoich właściwości. Zapomnij o piciu prosto z butelki (chyba że jest to mała butelka z dzióbkiem), bo do wody trafia wówczas wiele bakterii.

 

Tyle z teorii. Tak, tak już samą siebie przekonałam, że to bardzo ważne pić te 2 litry wody dziennie. Tylko w praktyce to jest dużo gorzej to wykonać.

Jak tego dokonać? Oto 5 prostych zasad, które ja stosuję:

1.Kupuj wodę mineralną w zgrzewkach.

Zawsze będziesz mieć jej zapas w domu. Najlepiej niech to będą zgrzewki dużej 1,5l i małej 0,5l wody. W ten sposób zawsze będziesz mógł się jej napić, zabrać na trening, na rower, do pracy, zapakować dziecku do szkoły. Po prostu wrzucić do torebki lub plecaka.

2.Kontroluj ile dziennie wody wypijasz.

Polecam aplikację na telefony, lub notowanie w notesie i picie w szklankach. W ten sposób wiesz ile wypijasz. Dla mnie to było dość uciążliwe.

  1. Bilans wodny i butelkowy.

Ja stosuje BILANS BUTELKOWY tzn: podpisuje butelkę dużej wody mineralnej markerem swoim imieniem. Wszyscy domownicy wiedza, że to moja woda i nie mogą z niej pić. Po pierwsze wiem, ile dziś wypiłam. Po drugie jest to bardzo higieniczne, każdy pije tylko ze swojej podpisanej butelki. Kontrolujesz nie tylko siebie, ale i dzieci. Gdy pili z innego źródła to trudno, wypiją dziś więcej następnym razem będą się pilnować. Wieczorem, jeśli butelka nie jest pusta znaczy, że się opierdzielałam z piciem cały dzień i musze nadrobić i wypić całość przed pójściem spać.

Bilans wodny 2000l.

-Wypijaj 2 szklanki wody po przebudzeniu, 500 ml. Nie wlicza się do bilansu butelkowego. Zaczynamy od jednej, potem sam organizm będzie chciał więcej. Ja wypijam 1 szklankę po obudzeniu, a drugą po porannym prysznicu.

Bilans butelkowy 1500ml:

-szklanka wody przed każdym posiłkiem i może być po (3 posiłki dziennie 725 ml-1500ml). Staramy się nie pić wody w trakcie posiłków.

-1-2 szklanki wody w trakcie i po wyjściu z pracy lub w trakcie jazdy samochodem (500ml).

-jeśli nie pijemy wody po posiłku pijemy przed poranna i wieczorną toaleta i przed pójściem spać po szklance razem 750 ml.

Razem 1500 ml bilansu butelkowego + 500 ml nad czczo rano =2000l bilansu wodnego na dzień.

  1. Pamiętaj o dodatkowym uzupełnieniu płynów przy kawie i treningu.

-szklanka wody przed lub po wypiciu herbaty czy kawy, by uzupełnić sole mineralne i odwodnienie wywołane tą używka. Czasem się nawet kawy odechciewa J. Uwaga Nie wlicza się do bilansu butelkowego i wodnego, jest to woda, którą powinniśmy wypić dodatkowo.

-uzupełniane wody w trakcie ćwiczeń fizycznych, mała butelka wody 500ml. Nie wlicza się do ogólnego bilansu butelkowego i wodnego, jest to woda, którą powinniśmy wypić dodatkowo.

  1. Dodatkowe picie zup, soków, jedzenie owoców- nie wliczamy do bilansu wodnego. Tylko nie musimy uzupełniać tych płynów woda, jak w przypadku kawy i herbaty.

Pozdrawiam z  miłością

Aga

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *