Pacjencie lecz się sam !!!

Głośno w mediach o prawie lekarzy do ich wiary jakby ktoś im zabraniał wierzyć, ale  za cicho mówi się jak bardzo łamane jest podstawowe prawo pacjenta!  Większość idzie do lekarza by się wyleczyć, a nie by leczyć  dla leczenia nabijając  im kasę, nie bacząc na ujemne konsekwencje zdrowia.

Wyleczony  chory zabiera zarobek lekarzom i firmom farmaceutycznym, dlatego lekarze  tak leczą, aby nie wyleczyć. Przypadkowo wyleczony pacjent  dla lekarzy  byłby porażką, gdyby nie ich wiara, że nie ma zdrowych ludzi, są tylko nie zdiagnozowani i tak każdy do nich powróci.

Trudno jest iść do lekarza nie ufając mu  i oddać  w jego ręce swoje zdrowie i życie, niestety najczęściej nie mamy wyboru. Tak samo było ze mną  jak  wieloma  innymi o których wiedzą tylko najbliżsi.

Pojawił się u mnie drobny problem  z pękającymi naczynkami na twarzy i dekolcie. Słyszałam, że takie naczynka można zamykać, więc  w takiej wierze poszłam do lekarza chirurga dermatologa . Powiedział mi, że przyczyną jest nadmierny testosteron i tylko zapytał się, czy chcę to leczyć. Po wyrażeniu zgody zapisał mi leki za 180 zł, zupełnie nic więcej nie wyjaśniając. Po wykupieniu leków jak przeczytałam ulotkę przestraszyłam się i zdenerwowałam , bo okazało się, że bardzo uszkadzają; wątrobę, nerki, trzustkę, śledzionę, upośledzają znacznie pamięć  i dalej już nie chciałam czytać. Na forum dowiedziałam się, że te leki przyjmują osoby młode i bardzo zdrowe , są skuteczne tylko na okres jak ich się systematycznie bierze . Po rocznym leczeniu tymi lekami problem powraca , tylko młodzi  z tego problemu  często wyrastają , a lek dla nich nie stanowił zagrożenie życia bo młody silny organizm wszystko przetrzyma .

Lekarz mnie o skutkach ubocznych nie powiadomił , a przecież te skutki były zagrożeniem mojego życia. Z tym problemem poszłam do innego lekarza  wyjaśniając, że jestem po raku płuc, po operacji woreczka żółciowego ,  że miałam zaburzenia świadomości i na tym wywiad został przerwany słowami; „otrzymała Pani bardzo dobry lek , a jest  to coś za coś, mogę zapisać lek osłonowy na wątrobę „ ; „dziękuję, następny proszę”. Po tych słowach wyciągnęłam wniosek, że nie ma już chyba lekarzy którym zależy na zdrowiu pacjenta. Lekarze nie chcą wyleczyć  tylko leczyć.

My pacjenci musimy  ufać lekarzowi, który zapisuje  na dolegliwość  silne leki skracające  człowiekowi życie?  Bez obiekcji zapisują  nie uprzedzając   o ubocznych skutkach zapisanego leku.  Interesuje ich tylko usunięcie  objawów dolegliwości ,  za jaką cenę utraty zdrowia skrzętnie ukrywają.

Dziwne,  jak można walczyć z czymś nie interesując się pozytywnymi efektami?  Wyleczeni nie przynoszą profitów  nikomu. Choroby dają zyski farmacji ,  lekarzom,  a nawet mediom, bo  cierpienie jest medialne.

Co z tego, że pacjent  ma prawo wyboru  i lekarz powinien poinformować chorego o ubocznych skutkach każdego wypisanego leku. Z prawa pacjenta lekarze nic sobie nie robią i chory nie jest w stanie swoje prawo wyegzekwować, bo jak?  W Sądzie? – jak udowodnić ? Trzeba by było w każdym gabinecie lekarskim instalować podsłuchy. Poza tym egzekwować prawo prawem trzeba mieć dobre zdrowie, a gdyby tak było,  nie byłoby potrzeby chodzenia do lekarzy i kółko się zamyka.  W pogoni za zyskiem nie można czuć się bezpiecznie nawet u lekarza?    Irena

img108 recepta 1Takie leki zapisuje się po leczeniu raka płuc, po operacji – otwarcia otrzewnej, po usunięciu woreczka żółciowego,  nie wspomnę już o latach. Co by było zemną gdybym przyjęła te leki zgodnie z zaleceniem lekarzy? Czyżby znów uratowała mnie moja zachwiana wiara w lekarzy?

 

 

 

 

5 myśli nt. „Pacjencie lecz się sam !!!

  1. men cologne

    JnhZ4y Very nice post and right to the point. I am not sure if this is actually the best place to ask but do you folks have any thoughts on where to employ some professional writers? Thx

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *