To nie rak! to uwięzione emocje!

W swoim ciele dokonałam odkrycia, że rakiem w płucu było kłębowisko uwięzionych emocji.

Związku z tym zakładam nowego bloga o zdrowiu, tylko już bez tematu rak.

Odnajdując źródło przyczyny raka zobaczyłam, że rakiem są moje uwięzione emocje w  przeważającej  większości były to lęki!!!!!

Na drodze do zdrowia praktykując  uwalnianie zablokowanych przekonań  tak naprawdę to  działałam    uwięzionym  lękom  wspak i  dzięki temu   uniknęłam wznowy.

Ukrytym   lękom    mówię   zdecydowane  NIE!!!!

kwiaty w moim ogrodzie I 006

                                   W moim ogrodzie zawitało lato

Walkę z chorobą nazwałam walkę z rakiem bo tak byłam zdiagnozowana i tak potwierdzały wszystkie badania. Jednak od samego początku główną moją bronią walki z rakiem  były  emocje, zgodnie z zasadą od czego zachorowałeś tym się lecz.

Nadal moją intencją będzie  niesienie nadziei nieuleczalnie chorym, na podstawie swojego doświadczenia na drodze do uzdrowienia, bo jeśli coś dokonała jedna osoba, to może tego dokonać kazdy.

Od diagnozy  minęło 12 lat, a ja czuję się  lepiej niż przed zachorowaniem, bo tak samo jak od raka uwolniłam się od innych chorób zagrażające życiu, bo umiera się nie tylko na raka.

Tak naprawdę uwolniłam się od  raka, jak  dotarłam do  uwięzionego kłębowiska  lęku  i dałam im wolność.  Mój pierwszy uwięziony lęk   miał swój początek  50  lat temu  i przez te lata mnożył się i rósł w siłę,   aż zamanifestował się  jako rak płuc.

Jestem prostą kobietą i nie interesuje mnie uzasadnienie z punktu widzenia naukowego.  Ja tylko poprzez emocje  praktykuję   oczyszczanie  ciała i umysłu z toksycznych blokad z rewelacyjnym pozytywnym skutkiem i to wszystko jak potrafię   w prosty sposób  opisuję.

W „Supernowa rakowi wspak” tak samo  opisywałam swoje doświadczenie  na drodze do  uzdrowienia swojego ciała i życia.  Zgodnie z przysłowiem ” W ZDROWYM CIELE ZDROWY DUCH”  mam nadzieję, że również uzdrawiałam  moją duszę i kiedyś  się o tym przekonam.      Irena

P.S.

Po zainstalowaniu nowego bloga chętnych do odwiedzenia zaproszę podając link do strony.

 

 

4 myśli nt. „To nie rak! to uwięzione emocje!

  1. DuncanSFusco

    Pretty element of content. I just stumbled upon your website and
    in accession capital to say that I get in fact loved account your blog posts.
    Any way I will be subscribing for your feeds and even I success you get entry to persistently quickly.

    Odpowiedz
  2. Vickie Bryon

    I have been browsing on-line greater than 3 hours lately, but I by no means discovered any interesting article like yours. It is pretty value enough for me. In my opinion, if all webmasters and bloggers made just right content material as you probably did, the net might be a lot more helpful than ever before.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *