Pamiętny dzień 24.11.2005 r. okazał się najlepszym dniem z dotychczasowych dni, po diagnozie – rak płuc. Nareszcie , lekarz na wizycie kontrolnej po badaniach powiedział z podziwem patrząc na wyniki, nie wiem co Pani robi , ale niech dalej robi to co do tej pory , bo jest niesamowita poprawa zdrowia . Nie pytając o nic więcej dodał, że jak będę dbać o swoją psychikę, prowadzić zdrowy, radosny tryb życia , nie dam się wpędzić w „kozi róg” to mogę żyć jeszcze ładnych parę lat. Bardzo mnie ta rozmowa podbudowała . Pierwszy raz na wizycie u lekarza jestem szczęśliwa, bo dał mi szansę patrząc na wyniki, na dalsze życie nawet o parę lat. Dokładnie to samo tydzień wcześniej powiedział doktor Wiktor czytając z oczu / medycyna niekonwencjonalna/ , że mogę żyć jeszcze sporo lat , jeśli zadbam o swoją jakość życia. Fajne było to, że lekarz medycyny konwencjonalnej i niekonwencjonalnej nic o sobie nie wiedząc , mówili o poprawie mojego zdrowia jednym głosem jakby się umówili. Obydwaj zgodni, że długość życia zależy ode mnie, czy będę potrafiła podnieść swoją jakość życia. Uważam, że jakość życia już podniosłam wstępując na inną ścieżkę życia , czego efektem są zmienione radykalnie rokowania mojego leczenia raka płuc. Dla mnie jest to niepodważalny dowód, że sama zmieniłam swoją rzeczywistość , zmieniając swoje przekonania i myśli. Jakie to proste i jak łatwo zdawałoby się zmieniać swoją rzeczywistość jaką uznam za słuszną i jaką chcę mieć . Haczyk tkwi w tym, że to co jest bardzo proste jest bardzo trudne do wykonania, aczkolwiek możliwe. Niesamowite jest to, że ja sama zaczęłam tworzyć swoje życie, zmieniając swoją rzeczywistość. Zaczęło mnie to fascynować i przerodziło się w pasję. Lubię tworzyć swoje życie radosne za pomocą pozytywnych fajnych afirmacji które aż chce się je mówić, powtarzać , a nawet do znudzenia pisać nie jest taką katorgą. Na jakich myślach się koncentrujemy , takie mamy samopoczucie. Pojawiające się destruktywne myśli wypływają na wierzch , niczym szumowiny w zupie dając takie same destruktywne uczucia. By się ich pozbyć, zaczynam niczym detektyw swoich uczuć podążać za nimi wchodząc do podświadomości – idę za tymi uczuciami aż do źródła zdarzeń. Kiedy te uczucia zostały utworzone odkrywam , że spojrzenie na to zdarzenie z perspektywy czasu jest zupełnie inne i automatycznie tworzą się inne uczucia. Irena
„ CO NIE ZOSTAJE UŚWIADOMIONE STAJE SIĘ MOIM PRZEZNACZENIEM”.-JUNG
„Każdy z nas tworzy swe doświadczenie za pomocą myśli i wypowiadanych słów” – Louse L. Hay
Dziękuję. Witam wszystkich i pozdrawiam. Irena
Cieszę się, że blog jest pomocny. Dziękuję za wpis. Miło i serdecznie zapraszam. Pozdrawiam. Irena
Dziękuję za wpis. Miło i serdecznie zapraszam. Pozdrawiam. Irena
Dziękuję. Witam wszystkich odwiedzających. Pozdrawiam. Irena
Dziękuję za wsparcie. Witam i serdecznie zapraszam. Pozdrawiam. Irena
Dziękuję za wpis, za wsparcie. Serdecznie zapraszam . Pozdrawiam. Irena
Witam. Dziękuję za wsparcie. Miło i serdecznie zapraszam. Irena
Dziękuję za wpis. Witam i serdecznie zapraszam. Pozdrawiam. Irena
Dziękuję. Witam , miło i serdecznie zapraszam. Takie wpisy motywują mnie do starania się o lepszą jakość bloga. Pozdrawiam Irena
Dziękuję za miłe słowa , są dla mnie dużą motywacją do prowadzenia bloga. Nie ukrywam , ze prowadzenie bloga nie jest dla mnie takie proste. Jestem na etapie poznawania komputera i Internetu, ale daje mi dużo radości. Blog jest dla mnie przyjemną terapią i witam wszystkich odwiedzających miło i serdecznie. Pozdrawiam. Irena