Nie przegap szczęścia

szczescie-103  szczescie-104      Szukaj szczęście sercem, bo dla oczu i uszu może być niewidoczne.

Swoim „SZCZĘŚCIEM ZDROWIA”   zobrazowane      przez  wnusię  Milenkę,  dzielę się z  całego serca z wszystkimi, którzy  go potrzebują.

Biegnąc przez życie,  niby  patrzymy i nie widzimy, słuchamy, ale nie słyszymy – stój!  Zatrzymaj się czasem i poczuj tą chwilę sercem i zacznij żyć!!!!

Wielu całe życie  oczekuje, że  szczęście im się przytrafi, zamiast żyć,  cieszyć się życiem i  mieć chwilę, aby  rozejrzeć się wokół siebie, czy czasem coś cennego   nam nie  umyka.

Nasz umysł, wzrok i słuch, zwracają uwagę na to co błyszczy, jest ładne i miłe dla  uszu  i oka. Na swojej drodze  życia omijamy, lub nawet przydeptujemy co jest  ciche i mało widoczne, nie zdajemy sobie sprawy, że coś  niepozorne,  może być bardzo cenne, może to nawet być  np. „SZCZĘŚCIE”.

Ja należę do tych szczęśliwców której udało się pokonać nieuleczalnego, bo drobnokomórkowego raka płuc  z przerzutami i to bardzo już zaawansowanego, a następnie jeszcze  z paru innych chorób.

Związku z powyższym  od pewnego czasu miałam potrzebę  podzielenia się swoim  „SZCZĘŚCIEM ZDROWIA” z innymi,  którzy walczą o zdrowie i z tymi, którzy chcą swoje zdrowie zachować.

Przyznam się otwarcie, że nie bardzo wiedziałam w jakiej formie  i jak się z innymi podzielić. Myślałam o tym aby zwrócić się do grafika komputerowego o pomoc,  by stworzył graficzny obraz energii przypominającej    piękne światło miłości, które rozbłyskuje się  pięknymi promieniami na wszystkie strony świata, bo tak sobie wyobrażałam  SZCZĘŚCIE  które mnie spotykało na drodze do wyzdrowienia.

Moje wyobrażenie było zgodne z moimi odczuciami  ogromnej wdzięczności za uzdrawiający cud.  Mimo, że poprzedzony ogromną pracą i dużym  wysiłkiem, ale  wiem,  że bez Boskiej pomocy tego bym nie osiągnęła, dlatego moja wdzięczność jest ogromna.

Poszukiwania grafika zakończyły się niepowodzeniem, więc gorącą modlitwą poprosiłam swojego Anioła, aby mi w tym poszukiwaniu pomógł.

Moja prośba została wysłuchana, ale zupełnie inaczej niż ja to sobie wyobrażałam, bo  niewinnym serduszkiem dziecka.  Kochana,  siedmioletnia wnusia, ot tak bez żadnej okazji wręczyła mi  narysowany  bardzo skromny  bukiecik   kwiatów i w podpisie nazwała go BUKIETEM  SZCZĘŚCIA.  Wręczyła mi słowami; Babciu, to jest magiczny bukiet,  który  przynosi  SZCZĘŚCIE.

Niespodzianka mojej wnusi była bardzo wymowna, w kontekście niedawnej prośby do mojego Anioła.  Patrząc  na  podarowany obrazek ,  zrobiło mi się głupio z powodu mojego wyobrażenia szczęścia w porównaniu,  jak wyobraziło to sobie dziecko, która uwielbia malować i maluje  bardzo kolorowo i ozdobnie.

Anioł rączkami i serduszkiem dziecka  podpowiedział mi, że  SZCZĘŚCIE  jest  tak skromne  dla oczu, że może być niezauważone  i należy go szukać  SERCEM.

Irena

 

 

 

Jedna myśl nt. „Nie przegap szczęścia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *