Wnuki męczą i odmładzają?

Ile wnuki znaczą dla Babci nie można tego ująć słowami, że dają miłość i radość to za mało powiedziane, tylko dlaczego opiekowanie się nimi jest tak męczące?

img164urodziny 004

Potocznie mówi się, że dzieci odmładzają, według mnie dzieci odmładzają wszystkich tylko nie babcie. Kiedyś jako Matce małe dzieci  dawały mi siłę, a będąc babcią opiekując się wnukami czuję że opadam z sił. Zajmując się nimi po paru tygodniach zauważyłam jak pogłębiają mi się nawet zmarszczki. Mimo radości przebywania z nimi zmęczenie bardzo dawało się we znaki. Na szczęście suplementy dr. Nony zapobiegły  chorobom grypy i innym wirusom, oszczędzając  stresów  w męczących kolejkach u lekarzy.

Teraz kiedy już po wszystkim zastanawiam się skąd brało się zmęczenie? Tak naprawdę fizycznie prawie  nie pracowałam, dzieci już są samodzielne,  bardzo miłe i kochane, teoretycznie to przebywanie z nimi  to sama radość.

Będąc  już w domu, wolna od opieki wnuków organizm mój resetuje zmęczenie  długim spaniem, w ciągu doby  przesypiam ponad 9 godzin. Po tygodniu moje zapotrzebowanie na sen jest coraz mniejsze i wracam do swojej  fizycznej formy.

Wiedziona ciekawością dlaczego  opieka wnukami  była dla mnie mecząca zrobiłam sobie  w tym temacie krótką terapię kodem.

Odkryłam, że to nie wnuki mnie męczyły, ani odpowiedzialność za nie, ani obowiązki związane z ich opieką jak mi się zdawało.

Faktyczną przyczyną zmęczenia było życie nie swoim życiem. Całodobowa opieka spowodowała  rezygnację  ze swojego dotychczasowego życia. Niepostrzeżenie tą pustkę wypełniałam żywiąc się emocjami córki i wnuków. Było to nawet miłe, bo ich życie wypełnione było radością i zaskakującymi  miłymi zmianami. W nowym miejscu w nowym domu każdy dzień przynosił im  nowe zaskakujące  pozytywne emocje. Nie byłoby w tym nic złego gdybym tylko cieszyła się  z nimi ich pozytywnymi zmianami.  Ale nie!  Mnie to było za mało, bo w ich domu w ich nowym miejscu zamieszkania, nieświadomie  zaczęłam żyć ich życiem i nawet mi się to podobało!  Nie wzięłam po uwagę faktu, że  to nie było moje  nowe życie tylko  moich dzieci!

Dzieciom można pomóc w opiece na dłuższy okres, ale tak aby  jednocześnie nie rezygnować  z własnego  życia dla dobra swego i dzieci.

Na szczęście moja pomoc uwieńczona została sukcesem, bo moja mądra córka w odpowiednim momencie  szybko poszukała innego rozwiązania, a ja wróciłam do swojego domu i swoich zajęć. Nasze wspólne doświadczenie  wspominamy ciepło miło i z poczuciem humoru. Tak naprawdę  opiekując się wnukami, nie żałuję ani jednej godziny, potraktowałam to dla siebie jako nowe wyzwanie i nowe fajne doświadczenie.

Teraz nie mam czasu żyć życiem dzieci i znów czuję jak każdego dnia jestem zdrowsza, a tym samym i młodsza.

Będąc już wolna od zajmowania się wnukami nadal czuję się im potrzebna , kocham ich, tęsknię za nimi,  a Oni dają mi MIŁOŚĆ  i  RADOŚĆ.  Żałuję tylko, że mieszkają daleko ode mnie.          Irena

 

6 myśli nt. „Wnuki męczą i odmładzają?

  1. Stacia Chauvaux

    Hmm is anyone else having problems with the images on this blog loading? I’m trying to determine if its a problem on my end or if it’s the blog. Any feedback would be greatly appreciated.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *